"Czytanie książki jest, przynajmniej dla mnie, jak podróż po świecie drugiego człowieka. Jeżeli książka jest dobra, czytelnik czuje się w niej jak u siebie, a jednocześnie intryguje go, co mu się tam przydarzy, co znajdzie za następnym zakrętem."
/Jonathan Carroll, "Kraina Chichów"/

30 maja 2011

Załatwiaczka - Milena Wójtowicz


Każdy by coś chciał. Lecz nie każdy może mieć to, czego pragnie, z różnych różnistych powodów: brak pieniędzy, czasu miejsca. Do tego nie wszystko zdobyć się da… Nie, czekajcie. Kto powiedział, że się nie da?! Dobra, ja. ; ) Ale to nie jest prawda, możecie to uznać za żart. Właśnie, że się da. Pod warunkiem, że wiemy, do kogo i w jaki sposób należy się zwrócić…

Takich ludzi jest tylko setka. Jeśli potencjalny klient zna właściwą formułkę, może dostać, co tylko zechce. Słoń w przydomowym ogródku? Żaden problem. Wygrana w totolotka? Nic prostszego. Zwrócenie straconego przed laty serca? Też nic trudnego. Nie mówiąc już o zdobywaniu nadludzkiej potęgi, wskrzeszaniu z martwych, podróżach w czasie, podpisywaniu cyrografów z demonami czy innych tego typu „drobiazgach”. Załatwiacze mogą wszystko.

17 maja 2011

Igrzyska Śmierci - Suzanne Collins

Wizja przyszłości? Każdy ma inną. Większość ludzi sądzi, (może poza tymi, którzy wierzą w koniec świata w 2012 ;) że będzie lepiej, że rozwój techniki przyniesie same dobre rzeczy. Ale nikt nie powiedział, że na pewno będzie dobrze. Nikt nie pomyślał o tym, że człowiek może zniszczyć sam siebie. Że pycha niektórych osób i chęć panowania nad innymi może doprowadzić do tego, że przyszłość wcale nie będzie taka kolorowa, jakby się mogło wydawać…

Panem. Państwo powstałe na zgliszczach dawnej Ameryki Północnej. Wielkie imperium podzielone na dystrykty. Skoro więc przenosimy się kilkaset, może kilka tysięcy lat do przodu, wszyscy powinni żyć w dobrobycie, a świat ma wręcz obowiązek być lepszym niż jest teraz. Lecz niestety, wszystko wygląda całkiem inaczej, a życie w dostatku i szczęściu to przywilej nielicznych…

8 maja 2011

Wilczy amulet - S. A. Swann


„Wilczy amulet” to druga część cyklu autorstwa S. A. Swanna. Od wydarzeń opisanych w „Wilczym miocie” minęło sto lat, a wilkołaki, które dawniej były narzędziem w rękach zakonu, teraz stały się ich najgorszymi wrogami. Jednak to nie przeszkodziło Krzyżakom w kontynuowaniu swej misji, jaką jest nawracanie pogan. Lecz zarówno bestie, jak i ich poprzedni „właściciele” pragną zemsty. Śladami potworów ruszają wolfjegrzy, których można by po prostu określić jako zawodowi łowcy wilkołaków. Wiedzeni tropem jednej z kreatur, zakonnicy docierają na Mazowsze, gdzie wpadają w pułapkę i stają się uczestnikami, czy raczej – ofiarami, krwawej rzezi. Zaatakowani przez wilkołaka Krzyżacy tracą kilku swoich ludzi, a pozostali zostają ciężko ranni. Komtur Heinrich decyduje się więc poprosić o pomoc Polaków, mieszkających niedaleko miejsca masakry, w grodzie Narew.

3 maja 2011

Wilczy miot - S.A. Swann


Trzynastowieczne Prusy. Zakon krzyżacki obrał sobie za cel schrystianizowanie pogan, zamieszkujących tereny należące dziś do Polski i Litwy. Odwiedzając wioskę za wioską, Krzyżacy nawołują wieśniaków do wyrzeczenia się wiary w swoich bożków i przyjęcia chrześcijaństwa. Nie jest to zbyt trudne, ponieważ zakonnicy nie zważają na złożone przez siebie śluby i dążą do wyznaczonego sobie celu w sposób w żadnym razie nie przypominający służby Bogu. Ci ludzie, którzy nie zgadzają się przyjąć chrztu, pozbawiani są majątku, ziemi, często także i życia. Jednak przypadki odmowy wyznania wiary w Boga zdarzają się coraz rzadziej, ponieważ bracia zakonni mają sposób na to, by mieszkańcy Prus bez szemrania zgadzali się porzucić dawne wierzenia…