XIX-wieczny Londyn. Ach… Wiek pary, wynalazków, kiedy to
panowała sobie królowa Wiktoria, mężczyźni byli dżentelmenami, a kobiety nawet
nie myślały o tym, żeby zamiast niewygodnego gorsetu i masy halek założyć
spodnie. Zasady etykiety były ściśle przestrzegane, nade wszystko stawiano
dobrą opinię o sobie, chodzono na huczne bale, do co zamożniejszych mieszkańców
a małżeństwa brano tylko z rozsądku. Śliczny obrazek, prawda? A teraz dorzućcie
sobie do tego wampiry, wilkołaki i duchy, które żyją w tym idealnym wręcz
społeczeństwie na równi z ludźmi, ich obecność na ulicach nie jest dla nikogo
niczym zaskakującym, choć znalazłoby się kilku takich, którzy woleliby
przywrócić „normalny” porządek rzeczy. A ona musi sobie z tym wszystkim radzić…
25 listopada 2011
Protektorat parasola #1: Bezduszna - Gail Carriger
20 listopada 2011
Baśniobór - Brandon Mull
Wszyscy lubią bajki. Starsi, młodsi… Magiczne historie
opowiadające o niezwykłych wydarzeniach z udziałem nie mniej niezwykłych
stworzeń od zawsze stanowiły kawał dobrej zabawy zarówno dla tych czytających
jak i tych, którym owe powieści były czytane. W tej chwili ci starsi, którzy
takie historie lubią, często są wyśmiewani, właściwie bez powodu. Przecież
każdy z nas, gdzieś głębi serca, jest cały czas dzieckiem. No, ale nie o tym
miało być… Niedawno odwiedziłam moją bibliotekę, patrzę sobie, a tam na
półeczce leży sobie niepozorna książeczka z fantastyczną okładką i nie mniej
ciekawym tytułem „Baśniobór”. Wzięłam, a co mi tam. Dopiero kiedy w domu zobaczyłam
napis na okładce głoszący, iż jest to książka dla dzieci, naszły mnie
wątpliwości. Jak się później okazało, całkiem niepotrzebnie…
posted in:
Baśniobór,
Brandon Mull,
dla dzieci,
fantastyka,
magia,
młodzieżowa,
polecane,
przygodowa,
W.A.B.
14 listopada 2011
Samotni.pl - Barbara Kosmowska
Mały Książę stwierdził kiedyś, że „wśród ludzi jest się
także samotnym”. Na pierwszy rzut oka stwierdzenie dość dziwne, bo czy można
być samemu, stojąc w tłumie ludzi? Oczywiście, że nie! Ale to nie o to tu
chodzi. Każdy z nas ma czasem takie dni, że czuje się obcy na tej planecie i
mimo tego, że otaczają go ludzie, czuje się osamotniony. Niektórzy mają tak
całe życie. Część po prostu wybiera taki styl życia, czuje się dobrze ze sobą i
nie ma zamiaru takiego stanu rzeczy zmieniać. Inni natomiast nie mieli niestety
nic do gadania w tej sprawie, ale za wszelką cenę pragną to zmienić…
Ci nieznający jeszcze twórczości pani Kosmowskiej mogliby
stwierdzić, że skoro książka porusza właśnie temat samotności, to będzie ona
nudna, mdła i pełna moralizatorskich wywodów. Nic bardziej mylnego! Pani
Barbara po raz kolejny pokazuje, że na tematy trudne można pisać ciekawie i
zajmująco.
10 listopada 2011
Ja, diablica - Katarzyna Berenika Miszczuk
Całkiem niedawno pisałam o piekle. Tym razem też będzie o
tym jakże ciekawym zakątku na Ziemi (czy raczej pod nią ;). Nie wiem, albo to
ja upodobałam sobie to piekło, albo ono mnie. A może to coś znaczy? ;> W
każdym razie, w Los Diablos jest chyba o wiele ciekawiej, a przede wszystkim –
cieplej. Znajdujące się gdzieś pod nami miasto do złudzenia przypomina Florydę,
bo i plaża jest, i morze, ptaszki śpiewają, rosną palmy… W dodatku wszystko
jest za darmo. Nigdzie nie słychać żadnych jęków potępionych dusz, wrzasków
rozpaczy czy innych tego typu koncertów. Choć nie wszyscy się tu kochają, żyją
zgodnie pod wodzą samego Lucyfera, chodzą na imprezy i romansują. Cud, miód i
krakersy…
6 listopada 2011
Przygranicze #2: Śliski część I i II - Paweł Kornew
Jakbyście się czuli, gdybyście pewnego dnia obudzili się z
niejasnym wrażeniem, że nie wiadomo gdzie i kiedy, zgubiło się Wam pół roku
życia? Chyba trochę dziwnie. Mniej więcej z takim problemem musi sobie poradzić
Sopel, który, nie wiadomo dlaczego, pewnego ranka budzi się w zaspie, a
wszystko wskazuje na to, że pod zwałami śniegu przeleżał dobre sześć miesięcy.
Do Przygranicza zawitało już lato, wszystko się topi, a spływający z zaułków
śnieg odsłania różne ciekawe rzeczy…
„Przygranicze to dziwne miejsce, które nie podlega prawom obowiązującym w znanym nam świecie. To kraina, w której prawie zawsze panuje mróz, a zaklęcia bojowe potrafią porazić nie mniej skutecznie niż kule z automatu. Jak dotąd nikomu jeszcze nie udało się stąd wyrwać i wrócić do normalnej rzeczywistości.”*
posted in:
Fabryka Słów,
fantastyka,
Paweł Kornew,
przygodowa,
Przygranicze
2 listopada 2011
Diabelskie maszyny #1: Mechaniczny anioł - Cassandra Clare
Czy jest na świecie nastolatka, która nie zna twórczości
Cassandry Clare, albo chociaż nie słyszała gdziekolwiek tego nazwiska? Chyba
nie. I nic dziwnego. Książki tej amerykańskiej pisarki cieszą się sporą
popularnością, bo i są fajnie napisane, i fabuła jest dość ciekawa, choć oparta
o powtarzające się nie wiadomo jak często schematy, i bohaterowie jej powieści
zasługują na uwagę. Co z tego, że to już wszystko było? Cassandrze Clare udało
się zaskoczyć mnie już serią „Dary Anioła”, nic więc dziwnego, że i po pierwszy
tom trylogii będącej prequelem wydarzeń rozgrywających się w „Darach…”
sięgnęłam z przyjemnością. Z jednej
strony była radość, bo znów może miło spędzę czas, w dodatku dowiem się czegoś
więcej o Nocnych Łowcach, ale z drugiej – czy to będzie tak samo dobre?