Osoba, która zdradziła Sorensonów została schwytana i choć
powinno to oznaczać koniec kłopotów, wcale tak nie jest. Seth, podczas
handlowania z satyrami wpada na ślad dziwnego zjawiska: stworzenia światła
przemieniają się w mroczne istoty ciemności i nikt nie ma pojęcia, dlaczego tak
się dzieje. W Baśnioborze nigdy jeszcze nic takiego nie miało miejsca. Kendra
zaproszona zostaje do stowarzyszenia Rycerzy Świtu i od razu jej i kilku innym
osobom wyznaczona zostaje misja odszukania kolejnego z magicznych artefaktów,
który ukryty jest w rezerwacie w Arizonie. A czas ucieka. Stowarzyszenie
Gwiazdy Wieczornej depcze podróżnikom po piętach, coraz większa część
Baśnioboru znajduje się pod działaniem tajemniczej plagi, w dodatku istnieje
bardo duże prawdopodobieństwo, że dotychczasowy przyjaciel Sorensonów może
okazać się największym wrogiem. Czy dzieciom po raz kolejny uda się uratować
Baśniobór?
„Plaga cieni” to już trzecia część serii o Baśnioborze i
trzeba przyznać, że z tomu na tom robi się coraz ciekawiej. Choć mogłoby się
wydawać, że w stworzonym przez Brandona Mulla świecie, w którym magiczne istoty
żyją wśród ludzi, nie może wydarzyć się już nic ciekawego, autor pokazuje nam,
jak bardzo ta teoria może być mylna. I mimo że wydaje się, iż pisarz szasta
swoimi pomysłami na prawo i lewo, w fabule nie znajdziemy żadnych nieścisłości,
wszystkie wydarzenia i postacie mają w powieści swoje miejsce i możemy być
pewni, że jeśli wydarzyło się coś ważnego, autor nie pozostawi przyczyny
rozwoju takich a nie innych wydarzeń w tajemnicy, a powoli będzie odkrywał
przed czytelnikiem kolejne sekrety, które pozwolą wyjaśnić naturę
poszczególnych zjawisk i przyczyny kolejnych wydarzeń. Fabuła jest na tyle
nieskomplikowana, żeby młodszy czytelnik, dla którego przeznaczone są książki o
Baśnioborze, nie pogubił się w wydarzeniach, ale też nie na tyle banalna, by
mogła znudzić. Po książce dla dzieci rzadko można spodziewać się czegoś więcej,
ale Brandon Mull stworzył serię, w której bezsprzecznie zaczytywać się będą i
nieco starsi czytelnicy, którzy często unikają takich lektur.
Uwagę należy zwrócić na to, jak wraz z kolejnymi
wydarzeniami, czy to szczęśliwymi czy nie, i sytuacją w rezerwacie zmieniają
się główni bohaterowie serii, czyli Kendra i Seth. Po trzecim tomie widać, jak
bardzo dzieci zmieniły się od pierwszego pobytu w Baśnioborze, jak wydoroślały
i spoważniały, szczególnie chłopiec, który choć nadal nie może zbyt długo
usiedzieć w jednym miejscu, zrobił się bardziej ostrożny i odpowiedzialny.
Obydwoje są poza tym postaciami niezwykle prawdziwymi, wykreowanymi w niezwykle
ciekawy sposób, ponadto autorowi udało się uniknąć, tego, co często w
powieściach młodzieżowych drażni, a mianowicie „wydoroślania” bohaterów na
siłę, kiedy to trzynastolatkowie są inteligentniejsi, waleczniejsi i, można by
powiedzieć, dojrzalsi, niż ich dwukrotnie starsi rywale. A to się bardzo
chwali.
Tak jak w poprzednich tomach, ponownie zachwyca różnorodność
występujących w powieści magicznych istot wszelkiego rozmiaru i koloru. Od
drobniutkich, wielobarwnych wróżek, nypsików przypominających mini-wersje
krasnoludków, poprzez centaury, satyrów i najady, aż do potężnych demonów,
Brandon Mull pozwala nam poznać każde z nich, nie szczędząc szczegółów na temat
ich wyglądu czy zwyczajów, tworząc z serii o Baśnioborze swoiste kompendium
wiedzy o magicznych stworzeniach.
„Baśniobór”, mimo że jest serią stworzoną z myślą o
młodszych czytelnikach, z pewnością spodoba się nie tylko im. Kolorowy, bajkowy
świat z pewnością zawładnie sercami również tych nieco starszych, bo przecież z
bajek chyba nigdy się nie wyrasta. „Plaga cieni” jest zdecydowanie udaną
kontynuacją a zakończenie zwiastuje niemniej ciekawą część czwartą, na którą już
teraz czekam z niecierpliwością. A i Wam polecam serdecznie zapoznanie się z tą
wspaniałą serią, jeśli nie mieliście jeszcze okazji czytać żadnej z części.
Myślę, że to jest historia, która spodoba się każdemu.
[W.A.B. 2012, 464 str.]
[W.A.B. 2012, 464 str.]
6 komentarze:
Hej :3 Serię widziałem nie raz w bibliotece, lub w Empiku ale jakoś się do niej zniechęciłem. Sam nie wiem czemu ale mam nieco dość bajkowych światów i przeszedłem do okrutnych wizji świata, distopii itp XD Ale może przeczytam jak trafię na 1st część :)
Tak nawet chętnie widziałbym tę serię na swojej półce... :) Kupiłbym w ciemno :P
Jestem strasznie ciekawa tej serii :) Muszę ją w końcu dorwać w swoje ręce :D
Polecę bratu, który uwielbia takie ksiażki :D '
Zapraszam do siebie http://ksiazkowy-kacik.blogspot.com/
Chętnie zabiorę się za czytanie tej serii :)
Chyba na razie spasuję.
Zapraszam na konkurs!
Do wygrania hit ostatnich tygodni: książka "Ostatnia spowiedź" :)
Prześlij komentarz
Każdy kolejny komentarz sprawia mi masę radości, więc jeśli już tu jesteś, Czytelniku, zostaw po sobie choć mały ślad, bo to dla Ciebie piszę. :) Uważaj jednak na słowa - wypowiedzi zawierające nieuzasadnione wulgaryzmy czy obraźliwe treści będą od razu usuwane.
Osobników anonimowych proszę o podpisywanie się, niech wiem, do kogo w razie czego się zwracam.
Dziękuję! :]